Czyli m.in. o tym, że gdy człowiek narozrabia, Bóg i tak czuwa
Drodzy, taka refleksja w związku z datą 22 lutego.
Media donosiły, że wtorek 22 lutego br. rano to jest czas, kiedy "pokojowe siły" rosyjskie wkroczyły do separatystycznych republik na terenie Ukrainy - Donbas i Ługańsk.
Wielu zadawało sobie pytanie: wojna?
Tego wtedy jeszcze nie wiedzieliśmy, ale jedno było, jest i będzie pewne: NIC nie wymyka się Bożej Opatrzności.
Chciałbym przytoczyć kilka faktów i hipotez, które być może rzucą na temat cenne światło.
22 lutego 1931 r., a zatem dokładnie 91 lat temu Pan Jezus ukazał się św. s. Faustynie w Płocku i poprosił o namalowanie słynnego dziś wizerunku "Jezu, ufam Tobie".
Cytat z Dzienniczka 48: "Obiecuję, że dusza, która czcić będzie ten obraz, nie zginie. Obiecuję także, już tu na ziemi, zwycięstwo nad nieprzyjaciółmi, a szczególnie w godzinę śmierci. Ja sam bronić ją będę jako swej chwały". Przypadek?
91 lat to 7 okresów po 13 lat. Liczba 13 kojarzy się z Fatimą, gdzie było dużo mowy o tym, że jeśli ludzie będą praktykować nabożeństwo 5 pierwszych sobót miesiąca, świat zostanie uratowany. Była też prośba o zawierzenie Rosji Sercu Matki Bożej Niepokalanej. Z kolei liczba 7 symbolizuje pełnię. Fatima się wypełnia?
Poza tym liczba 91 odnosi nas do psalmu o tym numerze, który w pandemii był często cytowany. Jest to psalm o Bożej opiece.
Przypomnijmy też, że Putin urodził się 7 października 1952 r., a zatem w dniu Matki Bożej Różańcowej.
Nie chcę, żeby powyższe fakty były czymś w rodzaju sensacji, ale aby kierowały naszą uwagę na Pana, który tak czy inaczej jest Bogiem Miłosiernym, który nie chce naszej zguby i nieustannie się o nas troszczy. Tylko nie przestawajmy ufać. Ja jestem pierwszym, który potrzebuje nawrócenia.
I jeszcze coś: 22 lutego obchodziliśmy święto katedry św. Piotra. Wedle obietnicy Jezusa, Piotr jest opoką, której bramy piekielne nie przemogą.
A jakby tego było mało, 22. dzień miesiąca jest szczególnie poświęcony św. Ricie - patronce od spraw trudnych i po ludzku beznadziejnych.
Gdzie zatem nasz ratunek? Przede wszystkim w Bożym Miłosierdziu, w którym można się zanurzyć poprzez Różaniec św., trwanie w Kościele - opoce zbawienia - i uciekanie się do św. Rity oraz innych potężnych orędowników.
Wiemy, że 24 lutego już otwarcie wybuchł konflikt na Ukrainie, ale Jezus zdaje się mówić do człowieka, do ludzkości: Narozrabiałeś, ale Ja czuwam.
Nie jest to zachęta do "rozrabiania", ale ufności, że Bóg jest najsilniejszy i nad WSZYSTKIM ma pieczę.
A co Ty o ty myślisz, o takich "przypadkowych" zbieżnościach?
Dziękuję za uwagę i do następnego poczytania.
Poprzedni wpis:
Poczytajcie też:
Teksty na blogu z aktualnie największą liczbą odsłon (stan na 28.02.2021):
1. #95 Historia nauczycielką życia | Stalin świętym...??? Na tropie "niemożliwego" >>>
2. #46 Historia nauczycielką życia | "Nic ponad sandał, szewcze!" >>
3. #34 Historia nauczycielką życia | „Tyle wiemy o sobie, ile nas sprawdzono >>>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz