czwartek, 2 listopada 2017

#9 Historia nauczycielką życia | Listopadowe nauki

    Dawno temu (i całkiem niedawno) w listopadzie...

Witam Was, Kochani, w tym szczególnym dniu, jakim są Zaduszki. Spotykamy się tak trochę nietypowo, bo w czwartek, a nie w środę, ale jak zapowiadałem uprzednio, stało się tak z racji przypadającej wczoraj uroczystości Wszystkich Świętych.



Listopad to bez wątpienia miesiąc szczególny także z punktu widzenia historii. Bez zbyt obfitych wstępów przejdźmy naszym zwyczajem najpierw do 10 najważniejszych rocznic prezentowanych przez portal ciekawostkihistoryczne.pl. Do każdej z nich załączam oczywiście moje propozycje nauk z nich płynących. Co Wy na to?

  1. 7 listopada 1867 r. (w 2017 r. przypada 150 rocznica wydarzenia) – Przyszła na świat Maria Skłodowska-Curie. Chyba powszechnie wiemy, że ta genialna fizyczka i chemiczka była dwukrotną noblistką i pierwszą kobietą w tym zaszczytnym gronie. Czy jednak wiecie, że na początku XX w. wielu doszukiwało się jej rzekomo żydowskich korzeni, co dla jednych było powodem do chluby, a dla innych wstydliwą plamą na życiorysie? Koniec końców wyszło na to, że pani Maria była szlachcianką z dziada pradziada, a jej przodek, niejaki Jakub Skłodowski, podpisał elekcję króla Stanisława Leszczyńskiego w 1733 r.
    Proponowana przeze mnie nauka z wydarzenia: Abstrahując od jałowych i bezpodstawnych sporów na temat pochodzenia polskiej noblistki podsumujmy jej dokonania nieco lapidarnie, ale treściwie – kobieta potrafi!
  2. 10 listopada 1982 r. (35 rocznica) – Odszedł z tego świata Leonid Breżniew. Po pełnej boleści końcówce życia zmarł człowiek, który nie mógł już godnie reprezentować partii i ZSRR. Pod jego adresem pojawiały się ponoć żarty typu: przy życiu utrzymuje go tylko przetaczana nocami krew niemowląt. Później spekulowano, czy do śmierci czwartego sekretarza generalnego KPZR ktoś się przyczynił.
    Nauka: Jakie to smutne, że w dziejach świata było tak dużo intryg, zagmatwanych spraw i nagłych śmierci z niejasnych przyczyn. Optymiści mogą jedynie wyratować sprawę dość makabrycznym argumentem: zaistniało dzięki temu wiele pikantnych ciekawostek...
  3. 11 listopada 1918 r. (99 rocznica) – Tej daty chyba nie trzeba żadnemu Polakowi objaśniać.
    Nauka: Wiele uczy nas to wydarzenie, choćby tego, że warto czekać na ten Dzień i nigdy nie wolno wątpić. Jak dobrze przygotować się, bez sprzeczek i przepychanek, do przyszłorocznych obchodów 100 rocznicy?
  4. 16 listopada 1940 r. (77 rocznica) – Niemcy zamknęli i odizolowali od reszty miasta getto warszawskie. Warto poznać lepiej zapiski pamiętnikarskie dzieci i młodzieży żydowskiej, którzy uwiecznili wiele aspektów piekła na ziemi jakie tam się rozgrywało. Czy znacie na przykład Mary Berg i jej dziennik, obywatelkę USA, zmarłą w 2013 r.?
    Nauka: Jakże wielkim trzeba być człowiekiem, żeby zdobyć się na coś innego niż rozpacz, gdy przeżywa się wojenne dramaty...
  5. 18 listopada 1095 r. (922 rocznica) – W Clermont rozpoczął się słynny synod pod przewodnictwem Jego Świątobliwości Urbana II. To wtedy podjęto decyzję o pierwszej wyprawie krzyżowej do Ziemi Świętej. Wtedy również wyklęto króla Filipa I za bigamię.
    Nauka: Czy stać by nas było dzisiaj na taki zbrojny zryw w obronie tego co święte i ważne?
  6. 20 listopada 1648 r. (369 rocznica) – Królem Polski został Jan II Kazimierz Waza. Nie wszyscy może jednak wiemy, że młodość króla nie należała do zbytnio spokojnych. Przeżył nawet aresztowanie we Francji (zarzucano mu szpiegostwo).
    Nauka: Przychodzi taki czas w życiu człowieka, gdy trzeba porzucić młodzieńcze czasy i nieco poukładać rozbiegane sprawy.
  7. 22 (lub 23) listopada 1927 r. (90 rocznica) – Zakończyła żywot Kasztanka Józefa Piłsudskiego. Ta klacz była prawdziwą przyjaciółką Marszałka i wierną towarzyszką m.in. na szlaku bojowym.
    Nauka: W historii nie brakowało słynnych przedstawicieli świata zwierząt. Warto wspomnieć też choćby niedźwiadka Wojtka (brał udział np. w bitwie o Monte Cassino) czy konia Aleksandra Macedońskiego – Bucefała. Warto czasami poświęcić im kilka ciepłych zdań w historycznych rozważaniach, bez ich przesadnego gloryfikowania i uczłowieczania.
  8. 25 listopada 1901 r. (116 rocznica) – Bestialsko pobito żebraka Iwana Karczmarczyka. Sprawców czynu skazano na kilkudniowy areszt. Tłumaczyli się oni tym, że Iwan był w rzeczywistości... wilkołakiem i dlatego wymierzyli mu sprawiedliwość.
    Nauka: Historia świata obfituje w niesamowite historie, dziwne stwory, zjawy i duchy. Nie wnikając w prawdziwość różnych opowieści i patrząc na nie z przymrużeniem oka, trzeba przyznać, że podobnie jak wspomniane wcześniej intrygi i zabójstwa, dostarczają one do historii dozę pikanterii...
  9. 26 listopada 1951 r. (66 rocznica) – Doszło do raczej słynnej korekty terytorialnej między Polską i ZSRR. Rosjanie dostali bogate w węgiel „kolano Bugu”, a my kawałek Bieszczad bogaty... w piękne widoki.
    Nauka: Historia dostarcza liczne przykłady zdarzeń, kiedy ekonomia liczy się mniej niż wartości niematerialne. I to bardzo dobrze. Czy takim przykładem jest powyższa korekta granic? Możecie wypowiedzieć się w komentarzach :)
  10. 29 listopada 1314 r. (703 rocznica) – Zmarł król Francji Filip IV Piękny. Niedługo potem odeszli też jego syn i wnuk. Nieco wcześniej pożegnał się z tym światem papież Klemens V. Co rzekomo łączy te zgony? Podobno klątwa niejakiego Jakuba de Molaya – wielkiego mistrza zakonu templariuszy.
    Nauka: Historia zna przykłady rzekomych klątw i uroków, które również często dodają pewnej pikanterii i tajemniczości codziennej historycznej rutynie. Czy trzeba w to wierzyć? Osobiście myślę, że działanie zła może wyrządzać poważne szkody, jeśli człowiek życzy komuś źle i przeklina. Nie jest to ujęcie stricte pogańskie czy zabobonne, dlatego też życie blisko Boga chroni przed diabelskimi psikusami. Co Wy na to?
Więcej o powyższych wydarzeniach możecie poczytać na stronie Ciekawostki historyczne (źródło: link).



Teraz zapraszam do lektury 5 subiektywnych rocznic, które moim zdaniem śmiało mogą kandydować do najważniejszych w listopadzie, a które nie zostały zawarte w powyższym wykazie.

  1. 5 listopada 1916 r. (w 2017 r. przypada 101 rocznica wydarzenia) – Wydano manifest w imieniu cesarzy Niemiec i Austro-Węgier skierowany do społeczeństwa polskiego. Często nazywany jest pierwszym (istotniejszym) krokiem do wolności i niepodległości Polski.
    Proponowana przeze mnie nauka z wydarzenia: Chociaż trudno do końca uwierzyć w stuprocentowo czyste intencje zaborców, „pragnących” wolnej Polski, to jednak niewątpliwie to wydarzenia pociągnęło za sobą szereg korzystnych zjawisk i realnie otwierało szanse Polaków na wybicie się na niepodległość. Czego uczy nas to wydarzenie? No, choćby tego, że zawsze warto wierzyć i czekać, bo nadzieja na sukces może nagle się pojawić. Jeżeli cel jest szczytny, a takim jest niepodległość, trzeba zrobić wszystko, żeby ją wykorzystać.
  2. 6 listopada 1657 r. (360 rocznica) – Podpisano traktaty welawsko-bydgoskie, na mocy których zniesiono lenną zależność Prus Książęcych od Polski. To zdarzenie niektórzy nazywają największą porażką dyplomatyczną I Rzeczypospolitej. Tak czy inaczej faktem jest, że owe traktaty walnie przyczyniły się do powstania Królestwa Pruskiego niecałe pół wieku później. Również 6 listopada, tyle że 1917 r., o godzinie 21:40 rozpoczęła się rewolucja październikowa (wystrzał z krążownika Aurora, ale o tym wydarzeniu pisałem już w październiku; pamiętajmy o różnych kalendarzach, stąd rewolucja październikowa w listopadzie ;)
    Nauka: Czasami może z pozoru błahe sprawy i nie do końca kluczowe, mogą okazać się nader brzemienne w skutkach. Tego też uczy nas historia.
  3. 16 listopada 1532 r. (485 rocznica) – Franciszek Pizarro i inni konkwistadorzy wymordowali kilka tysięcy Inków, a króla Atahualpę uwięzili. Do zdarzenia doszło w Cajamarca.
    Nauka: To pewnie jedna z najbardziej wstydliwych kart historii, przynajmniej dla naszej cywilizacji. W historii trzeba pamiętać to co chwalebne, ale i nie wolno zamiatać pod dywan tych momentów mniej pozytywnych... Czy spłaciliśmy już wielki dług historii zaciągnięty przez naszych przodków?
  4. 28 listopada 1627 r. (390 rocznica) – Zwycięska bitwa morska pod Oliwą. Polacy pokonali Szwedów. Szkoda, że to jedyna taka wiktoria morska w naszej nowożytnej historii...
    Nauka: Czy Polacy nie umieją się bić na wodzie? Niezupełnie... Może nie byliśmy nigdy potęgą morską (patrz: Wielka Brytania), ale swój moment (chociaż tylko czysto prestiżowo-propagandowy) mieliśmy.
  5. 29/30 listopada 1830 r. (187 rocznica) – Wybuchło powstanie listopadowe.
    Nauka: Czy warto było organizować powstania i ciągle przegrywać? Czy to wszystko miało jakikolwiek sens? Czy nie lepiej było nauczyć się żyć spokojnie pod zaborczym czy okupacyjnym butem? Myślę, że warto było walczyć. A Wy co sądzicie?

Na koniec jak zwykle 5 wybranych rocznic, niejednokrotnie z przymrużeniem oka ;)

  1. 1 listopada 1897 r. (w 2017 r. przypada 120 rocznica wydarzenia) – W Turynie grupa licealistów powołała do istnienia klub piłkarski Juventus F.C. Wiemy chyba, jaką markę w historii sportu stanowi ta drużyna.
    Proponowana przeze mnie nauka z wydarzenia: Wiem, że kibice Juventusu czytający ten tekst wpisaliby zapewne to zdarzenie do tych najważniejszych w listopadzie. Ograniczmy się jednak tutaj to nauki, jakże w sumie ważnej: warto realizować marzenia, bo może już niebawem Twoje dzieło będzie wielką marką w jakiejś dziedzinie. Trzeba tylko postawić ten pierwszy krok.
  2. 4 listopada 1847 r. (170 rocznica) – Zmarł niemiecki kompozytor doby romantyzmu – Felix Mendelssohn-Bartholdy, twórca m.in. słynnego marsza weselnego. Jako ciekawostkę dodajmy, że pierwszy raz wykonano marsz na ślubie Dorothy Carew i Toma Daniela 2 czerwca 1847 r., natomiast pierwszy raz na ślubie pary królewskiej zagrano go dla księżnej Wiktorii Koburg (najstarszej córki królowej Wiktorii) i jej wybranka Fryderyka Hohenzollerna.
    Nauka: Tak często słyszy się ten utwór, może darzymy go sympatią i sentymentem. Warto czasami, nie tylko w kontekście tego dzieła, zapalić choćby symboliczną świeczkę we własnej pamięci na cześć twórcy.
  3. 25 listopada 1867 r. (150 rocznica) – A. Nobel opatentował dynamit.
    Nauka: Niektórzy mówią, że Nobel nie żałował, że wynalazł coś takiego jak dynamit; miał słuszne intencje: m.in. liczył, że dynamit będzie nawzajem odstraszał tych, którzy będą chcieli go wykorzystać. Tak czy inaczej, trzeba uważać, co wychodzi na świat z naszych rąk czy ust, bo nietrudno wyprodukować taki „dynamit”, czymkolwiek by on był.
  4. 28 listopada 1967 r. (50 rocznica) – W Fabryce Samochodów Osobowych pojawił się gotowy pierwszy (z blisko półtora miliona) egzemplarz licencyjnego auta Fiat 125p.
    Nauka: Sentymenty to coś bardzo ważnego w historii. Jeśli jeździsz na co dzień „wypasioną furą” warto powspominać czasami z rozrzewnieniem niegdysiejsze „fury”.
  5. 28 listopada 1897 r. (120 rocznica) – Maksymilian Gumplowicz, historyk, popełnił samobójstwo przed hotelem, w którym mieszkała Maria Konopnicka. Przyczyną była nieodwzajemniona miłość.
    Nauka: To przykre i tragiczne zdarzenie, jakich wiele historia pamięta, uczy, że nieraz granica między życiem i śmiercią jest bardzo cienka. Czy może istnieć jakiś powód, dla którego warto tę granicę, mniej lub bardziej dobrowolnie, przekroczyć? Jestem przekonany, że nie. Oczywiście piszę to z perspektywy wiary katolickiej (tylko Bóg decyduje o życiu i śmierci), ale co wtedy, jeśli w przypadku osoby niewierzącej jednak okaże się, że niebo i piekło istnieją... Co jednak musi czuć i przeżywać osoba, która się na to decyduje? Trudno tak na 100% oceniać i potępiać... Obyśmy nigdy nie byli przyczyną popychającą kogoś do tak haniebnego czynu.

Ukłon w stronę Czytelników, którzy są fanami Fiata 125p :)
Polskie Fiaty 125p w Muzeum Hutnictwa i Przemysłu Maszynowego w Chlewiskach;
źródło: By Jakub "Flyz1" Maciejewski - Praca własna, CC BY-SA 4.0, https://pl.wikipedia.org/wiki/Polski_Fiat_125p#/media/File:Fiaty_125_-_Muzeum_w_Chlewiskach.jpg

Tradycyjnie po więcej rocznic, w tym wypadku listopadowych, odsyłam do wikipedii:
Dobra, tyle na dziś. Zakończyliśmy dzisiejsze rocznice dosyć poważnie, ale myślę, że w sam raz jak na listopad, kiedy nawiedzamy cmentarze.

Trzymajcie się ciepło, choć to środek jesieni i wierzę, że mogę liczyć na Wasz głos w jakimś słowie komentarza :) A jeśli choć trochę podoba Ci się ten tekst, pomóż, żeby poczytali go też inni.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz