środa, 30 marca 2022

#109 Historia nauczycielką życia | Mariupol, czyli człowieku, uwierz wreszcie!

Czyli m.in. o tym, że jest coś więcej niż czubek naszego nosa

Wojna. To słowo przewija się niemal wszędzie. Słyszymy, czytamy, piszemy, mówimy o wydarzeniach, jakże tragicznych, które mają miejsce na Ukrainie.

fot. pixabay.com

Wiemy dobrze, że jednym z miast ukraińskich, które najmocniej ucierpiały na skutek działań wojennych, jest Mariupol. Pewnie wielu z nas albo większość wie, że to miasto ze swej nazwy jest po prostu: miastem Maryi. Ktoś może powie, że z racji jego ważnego położenia jest ono ważnym obiektem do zdobycia i nic więcej. Ja jednak, podobnie jak wielu obserwatorów, jestem wprost przekonany, że to nie o dane położenie chodzi w pierwszej kolejności, ale o sprawy duchowe.

Każda wojna, a szczególnie to co na naszych oczach dzieje się na Ukrainie, to dowód na to, że rzeczywistość, która nas otacza, jest zdecydowanie bogatsza niż ta, którą uznają tzw. ateiści. Tego typu zdarzenia są straszliwą manifestacją sił zła. Przywódcy, żołnierze to nie wszystko; zdecydowanie groźniejsze są siły, z ramienia których oni działają - moce zła. Paradoksalnie zło samo sobie strzela w kostkę, bo emanując swoimi działaniami ułatwia przekonanie o swoim istnieniu; choć z drugiej strony mimo to nie wszyscy w to wierzą, co Bóg przez proroka Izajasza już przewidział (por. Iz 6; https://biblia.deon.pl/2010/rozdzial.php?id=478&werset=3#W3).

W związku z powyższym ludzkie działania są arcyważne, ale zdecydowanie nie wolno na nich poprzestawać. My jako wierzący mamy zdecydowanie potężniejszy oręż, a są nim modlitwa, pokuta, ofiara, itp. Matka Boża w Fatimie wyraźnie mówiła, że aby Rosja się nawróciła, potrzebne jest zawierzenie jej Niepokalanemu Sercu Maryi. To się dokonało w 1984 r. i niedawno 25 marca br. Maryja prosiła też o codzienną modlitwę różańcową, pokutę i nabożeństwo 5 pierwszych sobót miesiąca. Bez tego, bez tego oręża, nigdy nie odniesiemy prawdziwego zwycięstwa nad siłami zła, bo my nie walczymy z ludźmi, ale stajemy oko w oko z diabłem, naszym odwiecznym przeciwnikiem, tym, który dzieli. Nie stajemy sami, ale właśnie z Bogiem, Maryją i całymi zastępami świętych, błogosławionych i aniołów.

Zachęcam też do lektury jednego z pierwszych tekstów na blogu, które tej tematyce był poświęcony:

Jeszcze mi się nasunęła taka analogia: jeśli chcemy pokonać złych ludzi bez odniesień do spraw duchowych to tak, jakbyśmy leczyli człowieka z choroby bez dobrej diagnozy albo faszerowali go jedynie lekami przeciwbólowymi, bez likwidacji prawdziwej przyczyny choroby i bólu. W świecie ludzie źle czyniący to jedno, ale siły zła, któremu się poddali, to co innego. To zło jest bezpośrednim źródeł wszelkiego zła. Pamiętajmy o tym.

Aby jeszcze bardzo utwierdzić nas w przekonaniu, że czubek naszego nosa to nie wszystko, przypominam o niezwykłym zdarzeniu, które zaobserwowano w Moskwie niedługo po wybuchu wojny na Ukrainie. Otóż Ikona Matki Bożej Łagodzącej Złe Serca, która znajduje się w głównej cerkwi rosyjskich sił zbrojnych, zaczęła płakać krwawymi łzami. Obejrzycie sobie poniższy materiał. Serdecznie polecam!


Poza tym niedługo przed atakiem Rosji na Ukrainę krwawą ciecz zaobserwowano również na twarzy figury św. Michała Archanioła, patrona Kijowa, która znajduje się w Kolorado.

Dodam jeszcze, że widziałem też nagranie, na którym w trakcie modlitwy o pokój w jakimś miejscu na Ukrainie w trakcie nabożeństwa do świątyni wleciał gołąbek i usiadł nad ołtarzem na oczach wszystkich.

I jeszcze ciekawostka: nie wiem czy wiecie, że Putin urodził się 7 października 1952 r. Tego dnia przypada wspomnienie Matki Bożej Różańcowej. Według mnie to nie jest przypadek, ale dowód na to, że nawet Putin jeszcze nie jest totalnie przegrany duchowo, mimo ogromu czynionego zła. Zresztą odsyłam do tekstu o Stalinie na tym blogu, który w tym momencie jest najczęściej czytanym artykułem blogowym >>>.

Nie wiem jak Wy, ale ja nie mam wątpliwości, że dobro i zło istnieją nie tylko jako piękne metafory, ale jako rzeczywistości realne, a przede wszystkim jako istoty. Mamy kochającego Boga Ojca, ale jest też zły duch, szatan, wróg Boga i ludzi. To z jeszcze większą mocą uświadamiamy sobie w kontakcie z okrucieństwem wojny. 

Z drugiej jednak strony te wydarzenia jeszcze dobitniej pokazują, że przede wszystkim niezwykły jest Bóg, który obdarzył ludzi dobrą wolą i choć oni mogą nawet wybierać zło, nic nie wymyka się spod kontroli Boga. Dobro już wygrało, choć zupełnie niesłusznie wydaje się, że jest odwrotnie. To kłamstwo zła, a prawda jest jedna: Bóg zwyciężył i jeśli Jego się trzymamy, też jesteśmy zwycięzcami.

W tym temacie polecam też serię na blogu Biblijny Raban:

Chciałbym ten materiał zakończyć wymownym cytatem z Listu św. Pawła do Efezjan (Ef 6,10-20): 

10 W końcu bądźcie mocni w Panu - siłą Jego potęgi. 11 Obleczcie pełną zbroję Bożą, byście mogli się ostać wobec podstępnych zakusów diabła. 12 Nie toczymy bowiem walki przeciw krwi i ciału, lecz przeciw Zwierzchnościom, przeciw Władzom, przeciw rządcom świata tych ciemności, przeciw pierwiastkom duchowym zła na wyżynach niebieskich3. 13 Dlatego weźcie na siebie pełną zbroję Bożą, abyście w dzień zły zdołali się przeciwstawić i ostać, zwalczywszy wszystko. 14 Stańcie więc [do walki] przepasawszy biodra wasze prawdą i oblókłszy pancerz, którym jest sprawiedliwość4, 15 a obuwszy nogi w gotowość [głoszenia] dobrej nowiny o pokoju5. 16 W każdym położeniu bierzcie wiarę jako tarczę, dzięki której zdołacie zgasić wszystkie rozżarzone pociski Złego. 17 Weźcie też hełm zbawienia i miecz Ducha, to jest słowo Boże6 - 18 wśród wszelakiej modlitwy i błagania. Przy każdej sposobności módlcie się w Duchu! Nad tym właśnie czuwajcie z całą usilnością i proście za wszystkich świętych 19 i za mnie, aby dane mi było słowo, gdy usta moje otworzę, dla jawnego i swobodnego głoszenia tajemnicy Ewangelii, 20 dla której sprawuję poselstwo jako więzień, ażebym jawnie ją wypowiedział, tak jak winienem.



A czy ja dostrzegam w wojnie na Ukrainie i wszystkich wydarzeniach przejawy dobra i zła, a przede wszystkim Bożej Opatrzności?


Zostawcie komentarze. Dzięki!


Bibliografia:


Polecam też:
oraz