sobota, 12 września 2020

#88 Historia nauczycielką życia | O Bohaterze, co wiedział, Komu się pod Wiedniem kłaniać

 Czyli m.in. o tym, że Polak to się równa Bohater


Bohater, którego dotyczy ta historia, nazywał się Andrzej Modrzewski (w literaturze spotyka się też: Modrzejowski, nie mylić z Andrzejem Fryczem Modrzewskim) herbu Grzymała. Był on pułkownikiem królewskim oraz podskarbim nadwornym koronnym (w 1683 r.). Zanim dostąpił tych godności, najzwyczajniej w świecie przyszedł na świat - w rodzinie Krzysztofa i Heleny Cebrowskiej. Było to najpewniej w latach 20. XVII w. To postać, która pięknie wiąże się z 12 września, czyli kolejną rocznicą odsieczy wiedeńskiej dziś przypadającą.

Chrzest bojowy przeszedł Modrzewski prawdopodobnie w czasach powstania Chmielnickiego w 1648 r. Po raz pierwszy źródła historyczne napomknęły o nim przy okazji bitwy pod Gródkiem Jagiellońskim (Bruchnalem) stoczonej 29 września 1655 r. Tam już wsławił się swoim bohaterstwem ratując wraz z innym szlachcicem z opresji hetmana Stanisława Potockiego. Nie wiemy czy jegomość Modrzewski walczył w okresie potopu szwedzkiego, natomiast gdzieś w roku 1660 r. był już rotmistrzem.

Andrzej Modrzewski stopniowo awansował w hierarchii i brał udział w kolejnych wojnach i potyczkach, z których jedną z ważniejszych była np. bitwa pod Mątwami z 1666 r., którą stoczył po stronie króla Jana II Kazimierza. Brał udział również w kampaniach tureckich i kozackich. Walczył m.in. pod Niemirowem (1672) i Chocimiem (1673). Stopniowo otrzymywał coraz ważniejsze zadania bojowe i dyplomatyczne, gdyż przewodził misjom dyplomatycznym.

Jan Damel, Bitwa pod Wiedniem, fot. wikimedia w domenie publicznej
 
Po wstąpieniu na tron Jana III Sobieskiego jeszcze bardziej uwydatniło się przywiązanie jakie ich łączyło; król bardzo cenił Modrzewskiego, który brał udział nawet w polowaniach monarchy i korzystał z jego pomocy przy ubieganiu się o bogatą przyszłą żonę (drugą w kolejności). Do ślubu doszło w 1678 r.

Wreszcie nastał rok 1683 r., kiedy wojska Rzeczypospolitej ruszyły pod Wiedeń. Modrzewski był tam jednym ze zdecydowanie najbliższych wojskowych w armii króla Sobieskiego (podobno sypiał u boku króla). Dowodził też najznamienitszymi chorągwiami.

Andrzej Modrzewski zapewne był pod Wiedniem jednym z tych, którzy kulom się nie kłaniali, a mówiąc mniej metaforycznie, nie kłaniali się Turkom. Kłaniali się jednak Bogu i Maryi, a odniesione zwycięstwo dedykowali właśnie Bogu; dzień wiktorii - 12 września - do dziś jest dniem wspomnienia Imienia Najświętszej Maryi Panny, czyli Imienin Matki Boskiej.

Pod Wiedniem Modrzewski walczył u boku królewicza Aleksandra. Ruszył na czele wojsk chrześcijańskich z takim animuszem, że zostawił w tyle towarzyszy i jako pierwszy wpadł w szeregi nieprzyjaciela. Przewaga Turków nad nim samym była oczywista, dlatego wielokrotnie ugodzony dzidami, Modrzewski wydał ostatnie tchnienie, stając się prawdziwym bohaterem dla potomnych. Śmierć Modrzewskiego opisał w liście jeden z dworzan. Relacjonował, że bardzo wiele ran dostał jegomość Andrzej, ale nie odcięto mu głowy, gdyż Turcy zlękli się nadciągających wojsk polskich, które niebawem pomściły śmierć wielkiego wojownika.

Wiele nauk można by wydobyć z dzisiejszego spotkania z Historią, ale my skupmy się może przede wszystkim na jednej: dobrze jest być żołnierzem, który się kulom nie kłania; w sensie: nieprzyjacielowi. Ale jeszcze lepiej być człowiekiem, który się kłania Bogu i u niego szuka pomocy oraz ratunku. O skuteczności takiego kłaniania przekonali się dobitnie Polacy pod Wiedniem. Wielu marzyło nawet o śmierci za wiarę, w której obronie jakże skutecznie wystąpili.
 
 

Zapraszam już teraz na kolejne odcinki. Tak się składa, że 26 sierpnia br. przypadała 3. rocznica istnienia bloga historianauczycielkazycia.blogspot.com. Przypuszczam, że  jeszcze we wrześniu ukaże się okolicznościowy wpis z tej okazji. Już teraz serdecznie zapraszam.


Wszystkiego dobrego. Miejcie się najlepiej.



 


Teksty na blogu z aktualnie największą liczbą odsłon (stan na 11.09.2020):

1. #3 Historia nauczycielką życia | Gdy szkiełko i oko wymiękają >>>
2. #34 Historia nauczycielką życia | „Tyle wiemy o sobie, ile nas sprawdzono >>>
3. #46 Historia nauczycielką życia | "Nic ponad sandał, szewcze!" >>>

 Bibliografia wpisu:

  1. Andrzej Modrzewski h. Grzymała >>>;
  2. Andrzej Modrzewski - bohater spod Wiednia >>>;
  3. Modrzewski Andrzej h. Grzymała (zm. 1683) >>>

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz